Kupno psa » Jakiego psa kupić ?
Co warto wziąć pod uwagę przy wyborze rasy ?
Im bardziej została przemyślana zastała decyzja dotycząca wyboru rasy, tym większa jest szansa na to, by pies szybko zintegrował się z nowymi opiekunami i bez problemu wpasował się w otoczenie, w którym żyją. Bardzo często pies pojawia się w domu w sposób nieplanowany i wszystko dobrze sie układa. Nawet wtedy, kiedy rodzina długo się do tej decyzji przymierza, najczęściej zapytani, dlaczego zdecydowali się na tę własnie rasę odpowiadają, że ich urzekła i bardzo się im podoba. Rzadko kiedy, ktoś zastanawia się, czy ta rasa naprawdę do niego pasuje.
• Wielkość mieszkania, jego usytuowanie (piętro), możliwość wypuszczenia psa do ogrodu, choć tego problemu nie należy fetyszyzować, dla psa ważniejsza jest bliskość właściciela niż komfortowe warunki mieszkaniowe. Właścicielom plątanie się psa pod nogami może utrudniać życie, ale ten problem zniknie, jeśli nauczymy go reagowania na komendę „na miejsce”.
• Odporność psa na warunki atmosferyczne - istotne, jeśli pies zarówno w lecie jak i w zimie ma dużo przebywać na dworze. Ten wymóg bardzo zawęża wybór, bo odporne na zimno są tylko psy posiadające przystosowaną do takiego życia grubą, podszytą gęstym podszerstkiem sierść, a więc przede wszystkim psy zaprzęgowe i niektóre owczarki. Miłośnicy rabatek muszą pogodzić się z tym, że niewiele psów można nauczyć, żeby biegały wyłącznie po ścieżkach.
• Spacery - nie z każdym psem można wyjść na pobliski skwerek, pies nie może być postrachem przechodniów, pamiętajmy, że jeśli nawet nigdy nikogo nie ugryzł to kiedyś może to zrobić po raz pierwszy. Bardzo ważne jest to, czy pies będzie wyprowadzany tylko przez dorosłych, czy także przez dzieci. Dziecko może nie być w stanie utrzymać dużego psa na smyczy, a już z pewnością nie poradzi sobie z rozdzieleniem gryzących się psów.
• Obecność dzieci - są rasy, które bez problemu tolerują dziecięce zaczepki i takie, które znoszą to z trudnością, albo wręcz nie lubią dzieci. Jeżeli dziecko prowadzi ożywione życie towarzyskie, dobrze by było, żeby nasz pies tolerował również jego kolegów i koleżanki, bo zamykanie go na czas odwiedzin w osobnym pomieszczeniu może któregoś dnia wymknąć się spod kontroli i skończyć tragicznie. Niektóre psy bojowe bez problemu zaakceptują dzieci swoich właścicieli (zwłaszcza, jeśli chowają się z nimi od szczeniaka) natomiast mogą dotkliwie pogryźć obce dziecko, jeśli dziecięce okrzyki towarzyszące zabawie potraktują jako zagrożenie. Istnieje ryzyko, że duży pies może w zabawie przewrócić dziecko i zrobić mu krzywdę. Jeżeli obawiamy się, że nie będziemy w stanie zapobiec podobnym wypadkom lepiej zdecydować się na mniejszą rasę.
• Inne zwierzęta w domu - jeśli już mamy jednego psa, drugiego trzeba do niego dopasować. Przede wszystkim należy wystrzegać się psów agresywnych, bo prędzej czy później dojdzie do konfrontacji. Dobrze by było, żeby miały podobne potrzeby, bo łatwiej się porozumieją. Bardzo istotny jest moment wprowadzenia drugiego psa domu, bo od tego zależy czy się zaprzyjaźnią, czy dojdzie do próby sił na tle zazdrości o właściciela. Więcej na ten temat w zakładce Jeśli w domu są inne zwierzęta.
• Samotne pozostawanie w domu - są rasy, które wymagają niemal stałej obecności człowieka i pozostawione same potrafią przewrócić mieszkanie do góry nogami, są również takie, które potrafią wielogodzinną nieobecność właścicieli zaakceptować, kiedy są same śpią, a jak właściciele wracają z pracy, bardzo aktywnie towarzyszą im aż do nocy.
• Charakter psa - są psy o silnym charakterze i tendencji do dominacji, które z trudem podporządkowują się człowiekowi. Tego rodzaju pies powinien trafić wyłącznie w ręce konsekwentnego, doświadczonego przewodnika. Nie wolno kupić psa bojowego tylko dlatego, że jest modny. Nie dajmy się także zwieść pozorom, łagodnie wyglądający pies może mieć diabła za skórą.
• Temperament - inny pies będzie się nadawał dla osób prowadzących bardzo aktywny tryb życia, inny dla ludzi starszych, którym nad dużym, rozbrykanym psem bardzo trudno będzie zapanować. Niektóre psy małych ras są niezwykle żywiołowe i często dla osób starszych pomimo wielkości większy pies o spokojnym usposobieniem będzie bardziej odpowiedni.
• Szczekliwość - jest to problem, którego nie wolno zlekceważyć, jeśli pies ma mieszkać w bloku. Szanujmy sąsiadów i nie dopuśćmy do tego, żeby pies stał się koszmarem dla całego domu. Są psy hałaśliwe i takie, które praktycznie nie szczekają, tylko trzeba zawczasu o tym pomyśleć.
• Użytkowość - chodzi o decyzję czy ma to być pies do towarzystwa, czy również do zadań specjalnych - obrona, pasterstwo, polowanie, szkolenie, psie sporty.
• Koszt utrzymania - wziąwszy pod uwagę wyżywienie, pielęgnację i opiekę weterynaryjną, potrafi stanowić poważną pozycję w domowym budżecie, zwłaszcza, jeśli zdecydujemy się na rasę szczególnie wrażliwą. Warto je dokładnie policzyć i oszacować swoje możliwości.
• Wymogi pielęgnacyjne - nie kupujmy psa, bo na wystawie zauroczyło nas jego piękne owłosienie. To wynik bardzo pracochłonnej i systematycznej pielęgnacji, bez której pies będzie wyglądał jak przysłowiowa miotła. Musimy mieć albo odpowiednio dużo cierpliwości i czasu, albo możliwość zafundowania psu regularnych wizyt u psiego fryzjera. Jeśli ani jednego, ani drugiego nie mamy, lepiej wybierzmy rasę odpowiednią do możliwości i kupmy psa krótkowłosego, bo zaniedbana sierść bardzo źle świadczy o właścicielu. Psy szorstkowłose, nawet jak nie są wystawiane, również muszą być regularnie trymowane, w przeciwnym razie mogą pojawić się problemy skórne. Są rasy, które bardzo obficie linieją dwa razy do roku i takie, które których sierść wypada przez cały rok i wbija się w dywany, kanapy i ubrania. Przyszły właściciel musi zdecydować, co będzie dla niego najmniej kłopotliwe.
• Niespodzianki - pies, który ma piękną długą brodę wygląda uroczo, ale trzeba wiedzieć, że po każdym piciu trzeba ją wytrzeć, bo inaczej zaleje całą podłogę. W grę wchodzi tylko karmienie suchą karmą, bo resztki mokrego jedzenia wkleją się w brodę i jeśli szybko jej nie umyjemy, zostaną wytarte w kanapę lub nasze ubranie. Wszystkie psy o zwisających faflach potrafią i bardzo lubią się ślinić, zwłaszcza w czasie upałów lub kiedy z kuchni dochodzą wyjątkowo podniecające wyobraźnię zapachy. Widok psa ze zwisającymi soplami śliny jest mało estetyczny, trzeba je na bieżąco wycierać, w przeciwnym razie pies je wytrzepie i wylądują na wszystkich meblach i ścianach. Jeśli widok zaślinionego psa jest dla nas trudny do zaakceptowania, lepiej pomyśleć o innej rasie.
• Moda - przy wyborze rasy nigdy nie kierujmy się modą wykreowaną przez popularny film lub mało rozgarniętą celebrytkę, która sfotografowała się z psem w brylantowej obróżce tylko dlatego, że doskonale, jako rekwizyt, pasował do jej ubrania. Moda na jakąś rasę powoduje, że powstaje mnóstwo pseudohodowli masowo produkujących zwierzęta, które potem zapełniają schroniska. Prawdziwi hodowcy takiej popularności boją się jak ognia, bo nic tak jak ona nie niszczy rasy. Wiele tragedii spowodowała moda na psy bojowe, z którymi wielu właścicieli nie potrafi sobie poradzić. W ostatnich latach we Francji ponad połowa pogryzień przez domowe psy była dziełem labradorów. Oto, co moda i dzikie hodowle potrafią zrobić ze wspaniałą rasą, która zawsze słynęła z doskonałej psychiki. W Polsce głośna była sprawa znanej hodowli, która szczenię labradora wysłała w paczce. Na poczcie usłyszano popiskiwanie psiaka, otwarto karton i wycieńczonemu zwierzęciu pospieszono na ratunek. Niestety za późno - piesek nie przeżył, hodowla ma się dobrze. Hodowczyni uważa, że jest w porządku, przecież zrobiła dziury w paczce i pieniędzy za psa, bo tylko to zaprzątało jej uwagę - nie zwróci.
Zanim zdecydujemy się na psa jakiejś rasy, starajmy się dowiedzieć o niej jak najwięcej. Poszukajmy informacji w książkach, w internecie, na naszym portalu. Porozmawiajmy z właścicielami psów i hodowcami, choć trzeba się liczyć z tym, że mogą nie być obiektywni. Są tacy, którzy zniechęcą potencjalnego nabywcę, jeśli w ich przekonaniu rasa do nich nie pasuje i sobie z nią nie poradzą, ale są również tacy, którzy chcąc psa sprzedać, powiedzą to, co przyszły właściciel chce usłyszeć, choćby to było bardzo dalekie od prawdy. Nie ulegajmy emocjom i jadąc kupować psa nie zabierajmy ze sobą dzieci. A przede wszystkim pamiętajmy o zasadzie: „trzy razy pomyśl a raz … kup”.
Skomentuj artykuł - napisz, jeśli chcesz poszerzyć zawarte w nim informacje lub podzielić się swoim doświadczeniem. Masz ciekawy tekst lub zdjęcia swojego autorstwa skontaktuj się z nami. Wszystkich chętnych do współpracy serdecznie zapraszamy!