Przemysł środków pielęgnacyjnych dla psów poczynił tak duże postępy, że dziś już nikt nie ma wątpliwości, że jeśli sierść psa ma być zdrowa, musi być myta, zadbana i utrzymana w należytej czystości. Półki sklepowe pełne są najróżniejszych produktów do pielęgnacji psiej sierści, lepszych i gorszych, trudno się dziwić, że wiele osób ma problem z wyborem co kupić dla swojego ulubieńca, żeby jego sierść była piękna i zdrowa.

Wybierając produkty do pielęgnacji psiej sierści trzeba wiedzieć, że:
- Skóra psa jest delikatniejsza i bardziej wrażliwa niż skóra człowieka, dlatego do jego kąpieli nie można używać preparatów przeznaczonych dla ludzi, również tych dla niemowląt. Odczyn skóry (pH) człowieka wynosi 5,5 i jest kwaśny, podczas gdy odczyn skóry psa wynosi 7,5 i jest zasadowy. To powoduje, że kosmetyki przeznaczone dla ludzi mogą wywołać u psa bardzo silne podrażnienie skóry. Nasze kosmetyki zawierają substancje zapachowe, których obdarzone czułym węchem psy do tego stopnia nie tolerują, że niektóre z nich mogą nawet wywołać u nich silny stres. Prawda jest taka, że spokojnie możemy umyć dobrym psim szamponem własne włosy a potem nałożyć na nie psią odżywkę, ale nigdy odwrotnie! Dotyczy to również wszystkich innych kosmetyków, np. naszej pasty do zębów, którą, żeby nam nie zaszkodziła trzeba wypluć, a pies tego zrobić nie potrafi i dlatego trzeba mu kupić specjalną pastę dla psów.
- Pies ma znacznie cieńszy od ludzkiego, dużo delikatniejszy naskórek, bardzo skłonny do przesuszenia, dlatego przeznaczone dla niego środki pielęgnacyjne muszą być wyprodukowane z wysokiej jakości, najlepiej naturalnych składników. To tłumaczy dlaczego umycie psiej sierści szamponem przeznaczonym dla ludzi lub pośledniej jakości szamponem dla psów często skutkuje silnym świądem, a po kilku dniach na skórze naszego przyjaciela pojawia się łupież.
- Zanieczyszczenie środowiska ma bardzo negatywny wpływ na jakość psiej sierści. Sól, którą tonami wysypuje się na ulice wysusza skórę i sierść, powoduje że skóra jest zaczerwieniona i zaczyna się łuszczyć a sierść staje się matowa i traci elastyczność. W tej sytuacji tylko częste kąpiele profesjonalnym, zawierającym dobrej jakości olejki roślinne psim szamponem, mogą uchronić go przed problemami skórnymi.
- Poważnym problemem jest pojawienie się chorób skóry, niestety niektóre z nich mogą być spowodowane stosowaniem nieodpowiednich środków pielęgnacyjnych lub niewłaściwą dietą. Wystarczy zmiana nawyków pielęgnacyjnych i żywieniowych, żeby wszystko wróciło do normy. Nie wolno stosować jakichkolwiek leków przeznaczonych dla ludzi, ponieważ to, co pomaga człowiekowi, nie tylko może nie pomóc psu, ale nawet mu zaszkodzić. Istnieje sporo preparatów opracowanych specjalnie dla psów, które mają dobroczynny wpływ na stan skóry i sierści, bardzo wspomagają leczenie i tylko te można bezpiecznie stosować.

Kilka często dyskutowanych na forach kwestii, które wymagają wyjaśnienia:
1. Właściciele psów często obawiają się, że intensywny zapach środków do pielęgnacji może psa drażnić. Jedni uważają, że środki czystości dla psów powinny być bezzapachowe, inni zachwycają się pięknym zapachem, jaki w czasie kąpieli czuje się w łazience a potem na psiej sierści. Trzeba zacząć od tego, że jeśli chodzi o zapach, gust psa jest diametralnie różny od gustu jego właściciela. Te zapachy, które podobają się właścicielowi, często są dla psa nie do zniesienia. W tym przypadku liczą się preferencje psa i dobrzy producenci stosują tylko takie nuty zapachowe, które nie tylko są przez psy akceptowane, ale nawet sprawiają mu przyjemność. Warto wiedzieć, że badanie wpływu różnych zapachów na zdrowie i samopoczucie psa dało początek coraz częściej stosowanej dziś aromaterapii. Więcej na ten temat piszemy w zakładce Preparaty wspomagające leczenie psa.
2. Problemem, który często budzi emocje, jest stopień koncentracji szamponu. Praktyka jest różna, niektórzy producenci nie podają na opakowaniu zalecanych proporcji rozcieńczenia, uważając, że każdy użytkownik zrobi to według własnego uznania. Inni informują, że szampon można rozcieńczyć kilkukrotnie a nawet 20-30-krotnie. Okazuje się jednak, że po takim rozcieńczeniu otrzymuje się wodnistą ciecz, którą nijak psa umyć się nie da. Oszustwo? nie, jest to prawda, tyle że takie rozcieńczenie jest możliwe tylko w bardzo ekonomicznych, stosowanych przez zakłady fryzjerskie profesjonalnych aplikatorach. W tym przypadku chodzi o to, żeby, przy minimalnym zużyciu szamponu oraz ciepłej wody, która też kosztuje, a czego w domu nie bierzemy przeważnie pod uwagę, sierść była czysta. Jeśli takie rozcieńczenie zastosujemy w domu, będziemy mieć po prostu wodę, dlatego dostępne w handlu szampony dla psów trzeba stosować zgodnie ze znajdującą się na opakowaniu instrukcją producenta.
Szampon należy rozcieńczyć ciepłą wodą do takiej konsystencji, żeby go można było łatwo rozprowadzić na sierści, ale żeby nie był wodnisty, tylko zachował zagęszczoną, mydlaną konsystencję. Jeśli wylejemy szampon prosto z butelki, będzie go trudno rozprowadzić na sierści, najczęściej trzeba go dodać w innych miejscach i jeszcze polać obficie wodą, przy czym część od razu spływa na dno wanny. A potem ten nadmiar szamponu płucze się w nieskończoność. Okazuje się, że szampon wcale nie jest taki drogi, tylko go niepotrzebnie marnujemy i zużywamy za dużo. Pamiętajmy, że rozcieńcza się go tylko tyle, ile potrzeba do jednego mycia, szamponu nie można rozcieńczyć na zapas, bo zmieszany z wodą szybko traci właściwości myjące.
3. Myjąc włosy lubimy jak szampon się pieni, bo mamy wówczas wrażenie, że są naprawdę bardzo dobrze umyte. To samo przekonanie funkcjonuje, jeśli chodzi o szampony dla psów. Nic bardziej mylnego. Środki, które powodują pienienie się szamponu niewiele mają wspólnego z jego skutecznością. Stosowane w zbyt dużych ilościach wysuszają sierść, dlatego powinno ich być jak najmniej. Ale ponieważ szamponu, który się nie pieni nikt by nie kupił, więc producenci dodają środki spieniające. W markowych produktach bardzo umiarkowanie i często naturalnego pochodzenia, więc nie niszczą sierści, w tych z niskiej półki bardzo szczodrze, bo używane w tym celu detergenty wprawdzie bardzo niszczą sierść, ale są tanie i fantastycznie się pienią, dając złudne poczucie, że szampon jest bardzo wydajny. To dlatego właściciele zadają sobie czasem pytanie, dlaczego mimo, że szampon tak pięknie się pienił, sierść po myciu stała się matowa, a po kilku dniach na skórze psa pojawił się łupież.

Prawidłowy dobór środków pielęgnacyjnych dla psa nie jest sprawa prostą, bo poza tym, że muszą być dobrej jakości, opracowane specjalnie dla psiej sierści, to jeszcze powinny być dostosowane do rodzaju owłosienia. Są psy gładkowłose i krótkowłose, które można kąpać uniwersalnymi szamponami pielęgnacyjnymi, ale już psy długowłose i szorstkowłose wymagają produktów specjalistycznych, po których sierść będzie miała idealną, zgodną ze wzorcem rasy teksturę. Wyprodukowanie takich szamponów wymaga doskonałych składników, nowoczesnej technologii i dużej wiedzy. To są produkty, których trzeba szukać na najwyższej półce a nie w supermarkecie. Nie są tanie, ale też nie da się wyprodukować dobrego kosmetyku w cenie płynu do mycia naczyń, chyba, że jest podobnej jakości. Czasem lepiej rzadziej wykąpać psa dobrym szamponem niż mu zaszkodzić, zwłaszcza, że oszczędność jest najczęściej pozorna, bo leczenie problemów skórnych kosztuje więcej, niż zaoszczędzone przy zakupie byle jakiego szamponu kilkanaście złotych.

















