Każdy pies, duży czy mały, bardziej czy mniej rasowy, jest członkiem naszej rodziny. Głaszczemy go, przytulamy, bawią się z nim nasze dzieci. Często, choć mało kto się do tego przyznaje, śpi w naszym łóżku. Musimy więc dbać o jego higienę jak o naszą własną. Brudna, źle utrzymana sierść jest siedliskiem bakterii i alergenów, może być także doskonałym podłożem dla rozwoju pasożytów. To stwarza ryzyko zarówno dla psa jak i dla jego opiekunów. Dlatego pies musi być regularnie kąpany, wtedy ilość bakterii na jego sierści z pewnością nie będzie większa, a być może nawet mniejsza, niż na rękach wracających z placu zabaw dzieci.
Słyszy się czasem opinie, że psa nie należy kąpać, bo woda i szampon niszczą sierść. Prawda jest taka, że nic tak nie pobudza sierści do wzrostu jak właśnie kąpiel, pod warunkiem, że będziemy używać dobrej jakości szamponów, opracowanych specjalnie dla psiej sierści. Z pewnością więcej problemów skórnych u psów jest skutkiem całkowitego braku higieny, niż jej nadmiaru.
Pies biega blisko ziemi, gdzie jest najwięcej kurzu i zanieczyszczeń, które w połączeniu z niemytą sierścią tworzą wyjątkowo przyjazne środowisko dla rozwoju rozmaitych bakterii, grzybów i roztoczy. Niszczą ją także różnego rodzaju chemikalia, jakich jest pełno w naszym środowisku. Wystarczy spojrzeć na czarny od brudu, zmieszany z solą śnieg, leżący na poboczach chodników śnieg, żeby uzmysłowić sobie, że identyczna breja przykleja się do psiej sierści. Żeby wyobrazić sobie jakie jest działanie szczodrze rozsypywanej na chodnikach soli, wystarczy popatrzeć na własne buty. To jest przyczyna przesuszenia sierści, a nie kąpiel, dzięki której cała ta niszczycielska mieszanka zostaje z niej usunięta.
Właściciele psów skarżą się czasem, że sierść ich psa brzydko pachnie. Rzeczywiście są psy, które wydzielają dość ostry, niezbyt miły zapach. Problem dotyczy głównie psów o pofałdowanej skórze, w której zagłębieniach gromadzi się brud i tłuszcz będący idealną pożywką dla rozwoju bakterii. Najczęściej wystarczy porządna kąpiel i oczyszczenie fałdów skórnych, żeby po mało eleganckim zapachu nie było śladu. Dobrej jakości kosmetyki do pielęgnacji psiej sierści naprawdę czynią cuda.
Nowoczesne preparaty do kąpieli nie uszkadzają sierści, wręcz przeciwnie, odżywiają ją, a u psów długowłosych redukują tendencję do powstawania supłów. Psa można kąpać dowolnie często, pod warunkiem, że użyjemy do tego dobrych, profesjonalnych kosmetyków, odpowiadających specyficznym potrzebom psiej sierści. Pamiętajmy, że do kąpieli psa nigdy nie wolno stosować szamponów przeznaczonych dla ludzi, w tym również tych dla niemowląt. ponieważ mają zbyt wysokie pH, niszczą i wysuszają sierść. Dobrym psim szamponem możemy bez ryzyka umyć własne włosy, ale nigdy odwrotnie! Jedyny szampon, który może odrobinę wysuszyć sierść, to szampon przeciwpasożytniczy, dlatego po jego zastosowaniu trzeba bardzo starannie wypłukać sierść i na odciśnięty ręcznikiem włos, nałożyć na kilka minut dobrą odżywkę regenerującą.
Dla wielu psów kąpiel jest absolutnie niezbędna, bo uwalnia opiekunów od mozolnego, wielogodzinnego rozplątywania sierści. Jeśli wykąpiemy yorka raz w tygodniu, na mokrą sierść nałożymy odżywkę, a podczas suszenia spryskamy ją odżywką w aerozolu – nigdy nie będziemy mieć problemu z plątaniem i filcowaniem się włosa. Pod jednym warunkiem: że będą to kosmetyki profesjonalne, wyprodukowane z dobrej jakości składników, opracowane specjalnie dla ras długowłosych, a nie tylko ze zdjęciem yorka na etykiecie i byle jakim detergentem wewnątrz butelki.
Jak często należy psa kąpać?
Odpowiedź jest prosta – zawsze wtedy, kiedy jest brudny. Jeśli chodzi o psy wystawowe, ich pielęgnacja rządzi się innymi prawami. Kąpiel jest oprócz higieny, jednym z zabiegów niezbędnych do uzyskania idealnej wystawowej szaty i wszystko jest temu podporządkowane. Generalnie rzecz biorąc, wystawowe psy długowłose kąpie się 3-4 razy w miesiącu. Dlatego tak często, bo właśnie kosmetyki użyte do kąpieli, a szczególnie odżywki, tworzą na włosie otoczkę, która zapobiega ich elektryzowaniu się, plątaniu i filcowaniu. Psy o krótkiej sierści można kapać raz na miesiąc, szorstkowłose raz na 2-3 miesiące. Chyba, że piesek zrobił nam niespodziankę i cały szczęśliwy wyłonił się z krzaków upaprany w jakimś paskudztwie i wtedy bez względu na to, jaką ma sierść i kiedy był ostatnio kąpany, trzeba go wsadzić do wanny.
Nie jest prawdą, że nie powinno się kąpać psów szorstkowłosych. Jeśli jest regularnie trymowany i ma dobrze wypracowaną sierść, można go kąpać bez obawy o utratę szorstkości szaty, pod warunkiem, że użyjemy kosmetyków, które nie zmiękczają sierści. Wiem to z własnego doświadczenia, moje sznaucery miniaturowe kąpałam co najmniej raz w miesiącu, bardzo często tuż przed wystawą, zawsze miały idealnie szorstką sierść, prezentowały się znakomicie i cała czwórka miała tytuły interchampionów. Jeśli więc ktoś twierdzi, że wystawowych psów szorstkowłosych nie można kąpać, bo to spowoduje zmiękczenie włosa, znaczy, że albo pies ma niezgodną ze wzorcem rasy, zbyt miękką sierść, albo jego opiekun nie radzi sobie z jej pielęgnacją, w szczególności z trymowaniem.
Często pojawia się pytanie, kiedy po raz pierwszy można wykąpać szczeniaka. Odpowiedź jest prosta: wtedy, kiedy pojawia się taka potrzeba, z tym, że oczywiście nie należy się z tym spieszyć, zwłaszcza, że w pierwszych tygodniach życia suka sama dba o jego higienę. Problem pojawia się zazwyczaj już po odstawieniu szczeniąt od matki, bo kiedy przestaje je karmić, przestaje je również czyścić.
Twierdzenie, że kąpiel może szczenięciu zaszkodzić, jest całkowicie nieuzasadniona. Ludzkie niemowlę kąpie się zaraz po urodzeniu, a potem dzień w dzień, dwa razy dziennie, żeby było zdrowe, pachnące i czyste. Dlaczego więc kąpiel miałaby zaszkodzić szczeniakowi? Nowo narodzone pieski przez kilka tygodni suka sama utrzymuje w czystości, potem ten obowiązek przechodzi na właściciela i to on powinien zadbać, żeby jego podopieczny był zawsze pachnący i czysty. Sama kąpiel mu nie zaszkodzi, niebezpieczne dla malucha może być przeziębienie podczas kąpieli, dlatego trzeba to robić w ciepłym, wolnym od przeciągów pomieszczeniu. Zazwyczaj sierść myje się dwukrotnie, zwłaszcza, jeśli jest bardzo brudna, w przypadku szczeniaka wystarczy jednokrotne mycie, potem dokładne płukanie, wytarcie ręcznikiem i wysuszenie suszarką. Sierść nie może pozostać wilgotna, bo piesek może się przeziębić. Dlatego też przed kąpielą trzeba wyprowadzić go a spacer, żeby potem, zwłaszcza gdy na dworze jest zimno, nie musiał wychodzić z domu.
