Jak oswoić psa z klatką?

Jeśli zdecydowaliśmy się na kupno klatki dla psa, musimy zrobić wszystko, żeby była dla niego miejscem przyjaznym, które dobrze mu się kojarzy i w którym czuje się bezpiecznie i komfortowo. Nigdy nie wolno wsadzać go do niej na siłę, a tym bardziej od razu go w niej zamykać, bo potraktuje to tak  jak karę, a to mogłoby tylko pogłębić te wszystkie problemy, które przy jej pomocy chcemy rozwiązać. U niektórych psów przyzwyczajenie do korzystania z klatki przebiega bardzo szybko, u innych może trwać nawet kilka tygodni. Nie liczmy na to, że po 2-3 dniach pobytu psa w naszym domu, zamkniemy go w klatce i pójdziemy do pracy, a on w niej grzecznie zostanie i spokojnie będzie czekał na nasz powrót do domu. Podstawą sukcesu jest praca z psem przy otwartej klatce, po raz pierwszy zamknąć ją można dopiero wtedy, kiedy pies czuje się w niej bezpiecznie i jest już z nią oswojony. I to na krótko, żeby się do niej nie zraził.

Nie zapominajmy, że pies w żadnym przypadku nie może być wsadzony do klatki „za karę”. Jeśli coś narozrabia, a potem dostanie reprymendę i z krzykiem zostanie w niej zamknięty, szanse na wyrobienie pozytywnych skojarzeń z tym miejscem są raczej zerowe. To ma być jego azyl, miejsce gdzie może się schronić, kiedy jest zmęczony po powrocie ze spaceru lub  przed zbyt przebojowym dzieckiem, które musi zawczasu być nauczone poszanowania tej przestrzeni, będącej azylem i miejscem wypoczynku dla naszego czworonoga.

Dopóki pies nie polubi klatki, a przynajmniej jej nie zaakceptuje, drzwi do niej pozostawiamy przez cały czas otwarte, żeby mógł z niej korzystać według własnych potrzeb oraz upodobań. Tym chętniej będzie do niej wchodził, jeśli znajdzie tam swoje ulubione zabawki i smakołyki, a także będzie miał pewność, że w każdym momencie może z niej wyjść i po pewnym czasie, kiedy przyjdzie mu na to ochota, do niej wrócić.

Nauka zostawania w klatce

Podstawowa zasada, jaką kierujemy się podczas wprowadzania klatki jest jedna: pies musi ją polubić, w przeciwnym razie będzie ją traktować jak zesłanie. Wyklucza to pośpiech, nerwowość oraz wszelkie rozwiązania siłowe przy wsadzaniu go do klatki, to on sam musi się na to zdecydować, a najprostsza metoda, to go nią zainteresować. Najlepiej do tego celu użyć niewielkich smakołyków, które wrzucamy w głąb klatki w taki sposób, żeby pies chcąc po nie sięgnąć, był zmuszony wejść do środka. Kiedy się już w niej znajdzie, w niedużych odstępach czasu wrzucamy kolejne, po czym przywołujemy go do siebie, chwalimy i na zakończenie ćwiczenia dajemy mu jeszcze jeden smakołyk. Ćwiczenie powtarzamy kilka razy dziennie – jest duża szansa, że na sam widok ręki ze smakołykiem w geście rzucania lub na komendę „klatka” albo „na miejsce” pies od razu skieruje się w jej stronę.

Pamiętajmy:

  • nigdy nie wolno wsadzać psa do klatki na siłę, bo się do niej raz na zawsze zrazi, on musi się sam na to zdecydować. Jeśli nie wejdzie od razu, zrobi to dobrowolnie za 2, 3 dni. Trzeba wykazać się cierpliwością i nic nie przyspieszać, a przede wszystkim nie robić niczego, co mogłoby psa do niej zniechęcić, przede wszystkim nie wolno w czasie ćwiczeń złościć się na niego i krzyczeć.
  • zamiast wrzucać smakołyki do klatki, można na początku ułożyć z nich ścieżkę, która zakończy się na posłaniu w głębi klatki. Można również codzienne posiłki podawać w  klatce, zwłaszcza kiedy pies pochłania je z wielkim apetytem, a w czasie gdy je, na chwilę przymknąć jej drzwi. Z czasem, jeśli nie protestuje, powoli wydłużamy czas zamknięcia, ale dopiero wtedy, gdy się już w niej czuje jak u siebie w domu.
  • dobrym rozwiązaniem jest również włożenie do klatki ulubionej zabawki, wypełnionego granulkami konga lub jakiejś kości do ogryzania. która zajmie go na dłużej. Wówczas po pewnym czasie, zanim się tym znudzi, otwieramy drzwiczki, dając mu wybór pozostania w klatce lub jej opuszczenia. Jeśli pies jest zmęczony, np. po długim spacerze, wzrasta szansa, że z własnej woli zechce w niej zostać na dłuższy wypoczynek.
  • na pierwszym etapie nauki nagradzamy psa niemal natychmiast gdy sam wejdzie do klatki, potem dopiero po pewnym czasie
  • pod jego nieobecność wkładamy do klatki kilka smakołyków, żeby miał ochotę tam wchodzić w ich poszukiwaniu
  • na następnym etapie skupiamy się na wydłużaniu czasu zamknięcia klatki, cały czas pozostając w jej pobliżu. Gdy pies zaczyna czuć się w niej coraz pewniej, oddalamy się i zostawiamy go samego, stopniowo wydłużając ten czas. Jeśli protestuje, piszczy, od razu go wypuszczamy i nigdy nie zamykamy na siłę, bo nie wolno dopuścić do tego, by stracił do nas zaufanie.
  • ostatnim etapem przyzwyczajania psa do pozostawania w klatce jest wyjście z domu, ponieważ nawet jeśli pies nas nie widzi, doskonale wie czy jesteśmy w drugim pokoju czy poza domem. Jeśli jest taka możliwość, dobrze by było zainstalować jakąś kamerkę i móc obserwować jak pies zachowuje się podczas naszej nieobecności.
  • przed zamknięciem psa na dłużej, koniecznie trzeba wyprowadzić go na dłuższy spacer, żeby się załatwił, zmęczył i wyładował nadmiar swojej energii
  • w przypadku, gdy używamy klatki do nauki czystości, bezpośrednio po otwarciu drzwiczek wychodzimy z psem na spacer lub wysadzamy go na wcześniej przygotowaną kuwetę lub maty. Jeśli tego zaniechamy, istnieje duże, graniczące z pewnością ryzyko, że pies zaraz po wyjściu z klatki załatwi się na dywan.
Pozostałe artkuły z tego działu

POPULARNE ARTYKUŁY

  • Często decyzja kupna psa podejmowana jest spontanicznie, bez większego zastanowienia i dopiero kiedy pies pojawi się w domu zaczyna się wzajemne

  • Kwestia dominacji psa w stosunku do właściciela nie budzi już wątpliwości. Stwierdzono, że ponieważ nie ma sfory międzygatunkowej, nie ma również d...

  • Międzynarodowa Federacja Kynologiczna, Fédération Cynologique Internationale (FCI) jest największą organizacją kynologiczną na świecie, została ...

  • Jeśli nie znasz znaczenia słowa, które pojawiło się w którymś z naszych artykułów, możesz szybko sprawdzić jego znaczenie w naszym Słowniku kynolog...

  • Międzynarodowa Federacja Kynologiczna - Fédération Cynologique Internationale (FCI) jest nadrzędną międzynarodową jednostką dla głównych organizacji..

  • Pielęgnacja sierści a szczególnie przygotowanie jej do wystaw, w przypadku niektórych ras jest prawdziwą sztuką, starannie przez wtajemniczonych

  • Jaskra jest bardzo poważną chorobą oczu, przyczyną problemu jest wzrost ciśnienia wewnątrz oka, co prowadzi do uszkodzenia włókna nerwu wzrokowego ...

  • Psy zwracają zjedzony pokarm na tyle często, że właściciele mają tendencję do lekceważenia tego zjawiska. Robią to już szczenięta, które w ten spos...

  • Od momentu powstania , czyli od 1938 roku, Związek Kynologiczny w Polsce jest jedyną organizacją kynologiczną w naszym Kraju, będącą członkiem FCI...

  • Zdarza się, że na skutek chorób, macierzyństwa, silnej ekspozycji słonecznej, sierść mimo normalnej pielęgnacji jest w kiepskiej kondycji. Jest kil...

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.