
Przygotowanie szorstkowłosego psa do wystawy wymaga bardzo systematycznego trymowania. Jest to wielka sztuka, trzeba nabrać wprawy i doświadczenia, żeby wiedzieć jak rozłożyć trymowanie na poszczególnych częściach ciała psa w czasie, żeby w dniu wystawy jego szata stanowiła piękną, idealnie harmonijną całość. Więcej na ten temat w zakładce Trymowanie – jak trafić z formą na wystawę? Jeśli poważnie potraktujemy zawarte w niej rady, pies będzie miał piękną, szorstką sierść o dobrze wysyconej barwie i nie pojawi się potrzeba, by cokolwiek w niej poprawiać. Co najwyżej przed wyjściem na ring można ją starannie wyszczotkować i spryskać dobrej jakości odżywką nabłyszczającą. U psów drobnokościstych sierść na kończynach należy podczesać w górę tak, żeby zwiększyć jej objętość, a następnie delikatnie po wierzchu przeczesać w dół i dla utrwalenia lekko spryskać specjalnym wystawowym lakierem. Dzięki temu kończyny będą wydawały się bardziej masywne.
Sierści psa szorstkowłosego, która nie była trymowana, wskutek czego jest miękka, pozawijana oraz przerośnięta dominującym nad włosem okrywowym, zszarzałym lub zbrązowiałym podszerstkiem, przy pomocy kosmetyków niestety nic poprawić się nie da. Jeśli więc mamy pięknie zbudowanego psa, lepiej go w takim stanie nie wystawiać, bo szanse na sukces są nikłe, jeśli nie żadne, a opinia, że pies ma kiepską sierść, może przylgnąć do niego na długo. A tak niewiele trzeba, żeby ją doprowadzić do wystawowej kondycji. Trzeba psa regularnie trymować przynajmniej przez kilka miesięcy, bo tylko to jest w stanie zapewnić wzorcową teksturę owłosienia.
Poprawianie szorstkości przed wystawą dotyczy więc sierści, która mimo bardzo systematycznego trymowania nie jest wystarczająco szorstka, ponieważ jeszcze zabrakło czasu lub jest już zbyt długa. I w tej sytuacji pomocne są odpowiednie kosmetyki. Kąpiemy psa kilka dni przed wystawą specjalnym szamponem dla szorstkiej sierści, przy czym po kąpieli nie stosujemy balsamu, żeby nie zmiękczać włosa. W przeddzień wystawy nakładamy na sierść piankę usztywniającą, suszymy modelując sierść a następnie spryskujemy ją lakierem i pozostawiamy do wyschnięcia. Zanim wyschnie, pies nie może się położyć, bo sierść się spłaszczy i pozagniata. W tych miejscach, gdzie powinna być szczególnie obfita, trzeba ją przed polakierowaniem lekko podtapirować i podczesać pod włos. Umiejętnie podnosząc sierść możemy dodatkowo zwiększyć jej objętość. Jeśli chodzi o łapy, powinny sprawiać wrażenie solidnych i grubokościstych, dlatego najpierw lekko tapirujemy sierść, następnie delikatnie przeczesujemy ją po wierzchu, a na koniec utrwalamy lakierem.

Białą sierść, np. west highland white terriera można usztywnić pudrem. Po mocnym wstrząśnięciu pojemnika spryskujemy ją odchylając poprzecznymi pasmami począwszy od dołu do góry tułowia i starając się, by puder dotarł aż do skóry. Następnie rozprowadzamy go palcami, pozostawiamy na kilkanaście minut i szczotkujemy. Na zakończenie można spryskać sierść lakierem, który jest całkowicie niewidoczny.
Użycie produktów korygujących wymaga pewnej wprawy, dlatego też trzeba je odpowiednio wcześniej wypróbować i przećwiczyć ich aplikowanie, bo ten sam preparat w zależności od rodzaju sierści może dawać różny efekt. Taka przezorność oszczędzi wielu nerwów przed wystawą, a nabyte doświadczenie pozwoli równie dyskretnie co skutecznie, zwiększyć wystawowe szanse naszego przyjaciela.
Uwaga
Regulamin wystaw psów rasowych precyzuje: „Zabronione jest traktowanie szaty, skóry i nosa jakimikolwiek środkami, które zmieniają ich strukturę, kolor lub stan. Dopuszcza się jedynie strzyżenie, trymowanie, czesanie i szczotkowanie.”
Wystawa jest konkursem piękności, nie da się ukryć, że większość właścicieli psów przygotowuje je do wystaw przy pomocy różnego rodzaju kosmetyków podkreślających lub poprawiających urodę. Dlatego zdecydowaliśmy się na zamieszczenie na naszym portalu kilku rad jak je stosować. Ilość odwiedzin na tych stronach dowodzi, że ten temat budzi bardzo duże zainteresowanie.
Decyzja: poprawiać czy nie poprawiać, należy wyłącznie do właściciela. Tym, którzy się na to decydują radzimy: wypróbujcie wcześniej i nabierzcie wprawy, kosmetyków używajcie w domu, a nie na wystawie, zawsze dyskretnie i z umiarem.


















