Przedszkole dla psów

Swoją życiową edukację pies rozpoczyna pod okiem matki. To ona dba o szczenięta, karmi je, masuje im brzuszki, ogrzewa własnym ciałem, a kiedy któreś za bardzo się oddali, bierze je w zęby i przynosi z powrotem do gniazda. Kiedy już trochę podrosną, suka zaczyna je uczyć, aranżuje zabawy, zachęca do przebojowości, ale również potrafi boleśnie skarcić, jeśli któreś w zabawie z rodzeństwem zbyt często używa zębów. Nie należy jej w tym przeszkadzać, bo doskonale wie co robi. Na początku nie opuszcza szczeniąt ani na chwilę, potem w pewnym momencie uznaje, że psiaki są na tyle duże, że czas nauczyć je samodzielności. Wychodzi z gniazda i mimo straszliwych lamentów zostawia je same, najpierw na krótko, potem coraz to dłużej. W ten sposób przygotowuje je do samodzielnego życia. Gdyby nowi właściciele tę naukę kontynuowali, nie mieliby problemu z zostawieniem psa samego w domu.

Mija 8-9 tygodni, szczenię wędruje do nowego domu i wszystko staje na głowie. Zamiast czytelnych przekazów suki, otrzymuje dziesiątki sprzecznych sygnałów, z których najszybciej odbiera jeden: jestem najważniejszy, wszyscy się mną zajmują, mogę robić to, co mi się podoba. Biedak nie wie, że rodzina uznała, że jest jeszcze za mały na naukę i jak dorośnie to sam zmądrzeje. Póki co obficie zalewa dywany, bo nikt z domowników nie wpadł na pomysł żeby w łazience rozłożyć gazety i nauczyć go z nich korzystać. Rozanieleni właściciele pozwalają gryźć się po rękach i szarpać za nogawki. Do czasu, bo raptem okazuje się, że siku to już nie mała kropka, ale wielka kałuża, zęby urosły i gryzienie zaczyna boleć, a poza tym, co to za głupi pies, który nie wie, że już czas dorosnąć i nie sprawiać kłopotu. Właściciele uznają, że dalej tak być nie może, koniec łobuzowania, gruba kreska, pies ma być grzeczny. Niestety tak się nie da, teraz zamiast uczyć dobrego zachowania, trzeba najpierw wykorzenić złe nawyki, a trzeba wiedzieć, że pies bardzo niechętnie rezygnuje ze z przyznanych mu przywilejów. Po epoce zachwytów nastaje epoka karcenia, biedny maluch regularnie dostaje burę za to, co do tej pory robił wzbudzając rozczulenie i zachwyt właścicieli i głupieje do reszty. Jest to niestety najczęściej spotykany scenariusz psiej edukacji.

Ciągle jeszcze panuje przekonanie, że z nauką trzeba poczekać przynajmniej do szóstego miesiąca życia. Jest to największy błąd, jaki można popełnić, bo wychowywanie szczenięcia trzeba zacząć od momentu pojawienia się go w nowym domu. Suka nauczyła psa świętego prawa sfory – podporządkowania przywódcy stada. Jeśli tego nie zmarnujemy, będziemy mieć ułatwione zadanie, bo pies nie znając innego układu, bez problemu nam się podporządkuje. A to jest podstawa sukcesów w szkoleniu: mądry przewodnik, który jest dla niego autorytetem, do którego szczenię ma zaufanie i zrobi dla niego wszystko, zwłaszcza, jeśli za posłuszeństwo będzie nagradzany.

Czystości uczymy od momentu wejścia do domu. Chodzimy za malcem krok w krok i jak zaczyna się kręcić i wyraźnie czegoś szukać niesiemy go do łazienki i sadzamy na gazetki a jak się załatwi nagradzamy smakołykiem. Po miesiącu problem czystości mamy z głowy. Jeśli chcemy, żeby spał w swoim posłaniu, męczymy go zabawą potem mówimy „na miejsce” i niesiemy psa do legowiska. Zostaje – należy mu się pochwała, jeśli próbuje wychodzić, cierpliwie zanosimy go tam tak długo, aż zrozumie, że opór nie ma sensu i musi się podporządkować. Pies się z tym godzi i jest mu z tym dobrze. Niektóre psy o bardzo silnym charakterze mogą próbować stawiać na swoim, ale robią to przeważnie wtedy, gdy właściciel nie egzekwuje konsekwentnie swoich poleceń przez co traci swój autorytet.

Dlaczego piszę o tym w artykule o psim przedszkolu? – bardzo proste, żeby pokazać, że wychowanie psa wymaga znajomości jego psychiki i że jej nieznajomość bardzo łatwo może prowadzić do błędów. Kompletując wyprawkę nie zapomnijmy o odpowiedniej literaturze na temat wychowania, pozwoli to rozwiać wiele wątpliwości, ale z pewnością nie wszystkie. Dlatego bardzo gorąco namawiam na pójście z psem do przedszkola, nauczy się nawiązywać kontakty z innymi psami, wykonywać podstawowe komendy i ugruntuje swoje uwielbienie dla właściciela. Bardzo często szkolenie prowadzą trenerzy, którzy mają wieloletnie doświadczenie i doskonale znają psychiką psa. Potrafią podpowiedzieć jak postępować, żeby jego obecność w domu była radością a nie utrapieniem. Często duży problem pod okiem fachowca ma zaskakująco proste rozwiązanie. Jeśli w domu są starsze dzieci, niech to one pójdą z psem do przedszkola, z pewnością doskonale sobie z tym zadaniem poradzą. Na tym etapie szkolenie opiera się na zabawie, na poważną naukę przyjdzie czas na zajęciach w grupie „Pies towarzysz”, na których wszystkie przedszkolaki spotykają się zazwyczaj w komplecie. Bo to jest fantastycznie spędzony czas, dzięki któremu nie popełnimy błędów i będziemy mieć dobrze wychowanego psa.

Program nauki w grupie przedszkolnej nie jest określony żadnym regulaminem szkolenia. Poszczególne szkoły ustalają go same. Nauka obejmuje zazwyczaj następujące ćwiczenia:

  • Chodzenie przy nodze na smyczy
  • Przychodzenie do przewodnika
  • Siadanie
  • Warowanie
  • Pozostawanie w pozycji “siad”
  • Pozostawanie w pozycji “waruj”
  • Przyzwyczajanie do czynności pielęgnacyjnych

Spotkania odbywają się przeważnie 1-2 razy w tygodniu, bardzo namawiam, żeby w nich uczestniczyć, bo w wieku, kiedy niejeden z opiekunów zastanawia się, co zrobić ze sprawiającym kłopoty psem, ich mały przyjaciel jest już dobrze wychowany.

Pozostałe artkuły z tego działu

POPULARNE ARTYKUŁY

  • Często decyzja kupna psa podejmowana jest spontanicznie, bez większego zastanowienia i dopiero kiedy pies pojawi się w domu zaczyna się wzajemne

  • Międzynarodowa Federacja Kynologiczna, Fédération Cynologique Internationale (FCI) jest największą organizacją kynologiczną na świecie, została ...

  • Jeśli nie znasz znaczenia słowa, które pojawiło się w którymś z naszych artykułów, możesz szybko sprawdzić jego znaczenie w naszym Słowniku kynolog...

  • Kwestia dominacji psa w stosunku do właściciela nie budzi już wątpliwości. Stwierdzono, że ponieważ nie ma sfory międzygatunkowej, nie ma również d...

  • Międzynarodowa Federacja Kynologiczna - Fédération Cynologique Internationale (FCI) jest nadrzędną międzynarodową jednostką dla głównych organizacji..

  • Jaskra jest bardzo poważną chorobą oczu, przyczyną problemu jest wzrost ciśnienia wewnątrz oka, co prowadzi do uszkodzenia włókna nerwu wzrokowego ...

  • Pielęgnacja sierści a szczególnie przygotowanie jej do wystaw, w przypadku niektórych ras jest prawdziwą sztuką, starannie przez wtajemniczonych

  • Od momentu powstania , czyli od 1938 roku, Związek Kynologiczny w Polsce jest jedyną organizacją kynologiczną w naszym Kraju, będącą członkiem FCI...

  • Psy zwracają zjedzony pokarm na tyle często, że właściciele mają tendencję do lekceważenia tego zjawiska. Robią to już szczenięta, które w ten spos...

  • Zdarza się, że na skutek chorób, macierzyństwa, silnej ekspozycji słonecznej, sierść mimo normalnej pielęgnacji jest w kiepskiej kondycji. Jest kil...

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce lub konfiguracji usługi.