np. yorkshire terriery, charty afgańskie, maltańczyki
Niezbyt liczne psy należące do tej grupy mają długą, często sięgającą do ziemi, piękną, prostą, jedwabistą sierść, idealnie przylegającą do ciała. Jest to szata całkowicie pozbawiona podszerstka, która strukturą i wyglądem bardziej przypomina ludzkie włosy niż psią sierść. Podobnie jak całe ciało, również nogi psa pokryte są długim jedwabistym włosem.

To wyjątkowo efektowne owłosienie wymaga bardzo systematycznej pielęgnacji. Każde zaniedbanie spowoduje pojawienie się supłów, a z czasem nawet filców, które całkowicie zniweczą jej niezwykłą urodę. U psów o tak dekoracyjnej sierści każdy włos jest na wagę złota, zwłaszcza, jeśli pies bierze udział w wystawach. Szczotkuje się go 2-3 razy w tygodniu bardzo delikatnie, dobrej jakości włosianą szczotką. Jeśli zauważymy, że w sierści psa zaczynają pojawiać się supły, warto zrobić “generalne porządki”. Rozpoczynamy zawsze od rozczesywania metalowym grzebieniem, najlepiej robić to warstwami, zaczynając od dołu, bo wtedy nie ominiemy żadnego supła, który musi być rozplatany palcami, lub ustawionym na sztorc grzebieniem. Dla ułatwienia najlepiej położyć psa na boku i dzieląc sierść na poprzeczne pasma, kolejne warstwy podpinać ku górze specjalnymi klamrami. Następnie, warstwa po warstwie, dokładnie je rozczesujemy i zaczesujemy do dołu. I tak aż do grzbietu. Pamiętajmy, że psy długowłose szczotkujemy zawsze z włosem, bo szczotkowanie pod włos powoduje ich plątanie.
Do szczotkowania psów długowłosych nadają się trzy rodzaje szczotek:
- włosiana
- włosiano plastikowa
- druciana (szpilkowa)

Najbardziej uniwersalna jest szczotka włosiana, która doskonale rozczesuje nie wyrywając włosa. Zdecydowanie najlepsze są te, zrobione z prawdziwego włosia, niektóre z nich są poprzetykana cienkimi, sprężystymi, plastikowymi pręcikami. Kiedy włos podrośnie potrzebna będzie szczotka druciana, powinna być najwyższej jakości, wykonana ze stali nierdzewnej, z idealnie gładko zakończonymi końcówkami.

Kupując szczotkę drucianą trzeba zwrócić uwagę na to, żeby igły nie były zakończone nasadzanymi na ich końce plastikowymi kapturkami, które odstają i wyrywają włos. Jeśli szczotka ma plastikowe zakończenia, muszą być idealnie gładko stopione z drutem. To, czy końcówki szpilek są gładko zaokrąglone i nie kaleczą, najlepiej sprawdzić przeciągając szczotkę po wewnętrznej stronie dłoni, natomiast to, czy nie wyrywają włosa – na własnej głowie. Jeśli po przeczesaniu szczotką znajdziemy na niej wczepione włosy, z zakupu powinniśmy zrezygnować, bo szczotka, która wyrywa włos, dla żadnego psa, a tym bardziej dla psa długowłosego, się nie nadaje. Psy długowłose nie linieją i sezonowo nie wymieniają włosa, na to żeby ich szata osiągnęła wystawową długość, przyjdzie nam poczekać nawet dwa lata i to tłumaczy dlaczego tak bardzo trzeba o nią dbać i systematycznie ją pielęgnować.
Wielokrotnie spotykałam z teorią, że do szczotkowania yorka można stosować metalową szczotkę (z prawej). Jest to poważny błąd. Szczotek metalowych, tzw. pudlówek, które posiadają dużą ilość cienkich, lekko zakrzywionych drucików, nie można używać do jedwabistego włosa, bo go niszczą i wyrywają. Jeśli ktoś nie wierzy, niech ją przeciągnie przez własne włosy, ręczę, że drugi raz tego nie zrobi. Te szczotki służą wyłącznie do pielęgnacji sierści dwuwarstwowej, a konkretnie, jak widać na zdjęciu, do usuwania podszerstka.
Przed szczotkowaniem trzeba koniecznie sprawdzić czy w sierści nie ma supłów i jeśli są, najpierw je rozczesać. O tym jak to zrobić w zakładce Skąd się biorą u psa supły i filce. Jest to bardzo ważne, bo jeśli w trakcie szczotkowania zahaczymy o supeł, możemy go pociągnąć i wyrwać sporo włosa. Takie „wypadki przy pracy” powodują, że pies traci zaufanie do właściciela i na sam widok szczotki będzie uciekał i krył się po kątach. Kolejność jest następująca: najpierw usuwamy wszystkie supły, potem przeczesujemy sierść metalowym grzebieniem bardzo dokładnie i na tyle powoli, żeby natrafiwszy na pominięty supeł można się było w porę zatrzymać i go rozplątać. Dopiero gdy sierść jest całkowicie rozczesana, przystępujemy do szczotkowania.
Długiej sierści nigdy nie wolno szczotkować na sucho, bo włos się elektryzuje, plącze i niszczy. Zawsze trzeba ją spryskać specjalną odżywką w aerozolu, dobraną do rodzaju i aktualnych potrzeb owłosienia. Wybór jest duży, generalnie rzecz biorąc, im bardziej przesuszony włos, tym zawartość olejków powinna być większa. Pamiętajmy, żeby szczotkować powoli, bo energiczne i szybkie pociągnięcia szczotką powodują elektryzowanie i plątanie się sierści.















